Chleb na zakwasie.
Chleb na zakwasie - czyli nie taki diabeł straszny jak go malują ;) Jeśli dostaniemy w prezencie trochę zakwasu to większa część pracy za nami, ale takich szczęściarzy jest niewielu. Dlatego przychodzę z pomocą. Zrobienie zakwasu to czynność niezwykle prosta, potem zostaje tylko dodać mąkę, ziarna, wyrobić i do pieca. Ale od początku. Potrzebujemy zakwas. Żeby go zrobić musimy mieć mąkę żytnią i ciepła wodę . Ja zrobiłam w proporcjach szklanka mąki żytniej i szklanka ciepłej wody. Składniki umieściłam w dużym, szklanym, wyparzonym słoiku. Przykryłam ręcznikiem papierowym w którym zrobiłam dziurki. Odstawiłam w ciepłe miejsce. Po 24 godz dokarmiłam zakwas 2 łyżkami mąki żytniej i ciepłej wody. I tak codziennie przez tydzień. Na wierzchu powinny pojawić się bąbelki - to znak że zakwas jest aktywny, czyli będzie z niego chleb :) Można oczywiście dodawać większą ilość mąki i wody do dokarmiania, żeby uzyskać więcej zakwasu, a potem zakręcić słoik i schować do lodówki. Tak uśpiony zak...