Chleb na zakwasie.
Chleb na zakwasie - czyli nie taki diabeł straszny jak go malują ;)
Jeśli dostaniemy w prezencie trochę zakwasu to większa część pracy za nami, ale takich szczęściarzy jest niewielu. Dlatego przychodzę z pomocą. Zrobienie zakwasu to czynność niezwykle prosta, potem zostaje tylko dodać mąkę, ziarna, wyrobić i do pieca.
Ale od początku. Potrzebujemy zakwas. Żeby go zrobić musimy mieć mąkę żytnią i ciepła wodę.
Ja zrobiłam w proporcjach szklanka mąki żytniej i szklanka ciepłej wody. Składniki umieściłam w dużym, szklanym, wyparzonym słoiku. Przykryłam ręcznikiem papierowym w którym zrobiłam dziurki. Odstawiłam w ciepłe miejsce. Po 24 godz dokarmiłam zakwas 2 łyżkami mąki żytniej i ciepłej wody. I tak codziennie przez tydzień. Na wierzchu powinny pojawić się bąbelki - to znak że zakwas jest aktywny, czyli będzie z niego chleb :)
Można oczywiście dodawać większą ilość mąki i wody do dokarmiania, żeby uzyskać więcej zakwasu, a potem zakręcić słoik i schować do lodówki. Tak uśpiony zakwas można przechowywać ok. 2 tygodni. Gdy chcemy z niego zrobić chleb należy wyjąc go z lodówki, dokarmić wodą, mąką i zostawić w cieple, żeby zaczął pracować. Ja tak robię wieczorem i na rano mam zakwas gotowy do pracy.
Składniki na chleb:
Jeśli dostaniemy w prezencie trochę zakwasu to większa część pracy za nami, ale takich szczęściarzy jest niewielu. Dlatego przychodzę z pomocą. Zrobienie zakwasu to czynność niezwykle prosta, potem zostaje tylko dodać mąkę, ziarna, wyrobić i do pieca.
Ale od początku. Potrzebujemy zakwas. Żeby go zrobić musimy mieć mąkę żytnią i ciepła wodę.
Ja zrobiłam w proporcjach szklanka mąki żytniej i szklanka ciepłej wody. Składniki umieściłam w dużym, szklanym, wyparzonym słoiku. Przykryłam ręcznikiem papierowym w którym zrobiłam dziurki. Odstawiłam w ciepłe miejsce. Po 24 godz dokarmiłam zakwas 2 łyżkami mąki żytniej i ciepłej wody. I tak codziennie przez tydzień. Na wierzchu powinny pojawić się bąbelki - to znak że zakwas jest aktywny, czyli będzie z niego chleb :)
Można oczywiście dodawać większą ilość mąki i wody do dokarmiania, żeby uzyskać więcej zakwasu, a potem zakręcić słoik i schować do lodówki. Tak uśpiony zakwas można przechowywać ok. 2 tygodni. Gdy chcemy z niego zrobić chleb należy wyjąc go z lodówki, dokarmić wodą, mąką i zostawić w cieple, żeby zaczął pracować. Ja tak robię wieczorem i na rano mam zakwas gotowy do pracy.
Składniki na chleb:
- 150 g aktywnego zakwasu
- 500 g mąki (ja używam razowej, orkiszowej, pszennej)
- 50 g ziaren ( u mnie słonecznik, ale może być dynia, siemię lniane)
- 125 g otrębów pszennych
- 420 g ciepłej wody
Komentarze
Prześlij komentarz